Aloes to roślina, która nie tylko pięknie prezentuje się w doniczce, ale także zaskakuje ilością zdrowotnych właściwości i praktycznych zastosowań. Sprawdź, jak na co dzień można wykorzystać miąższ z aloesu!
Aloes znany był już w starożytności. W Egipcie nazywano go “rośliną nieśmiertelności”. A jak wiadomo, starożytni wiedzieli, co mówili – aloes to roślina pełna zbawiennych właściwości, które nie tylko mogą ujędrnić skórę i odmłodzić ją, ale także pomóc wyeliminować wiele zdrowotnych dolegliwości. Sprawdź, co musisz wiedzieć o aloesie!
Chociaż na hasło “aloes” zazwyczaj przychodzi do głowy aloes zwyczajny, ten rodzaj sukulentów skrywa aż 550 gatunków! Naturalnie aloesy występowały na Półwyspie Arabskim i Madagaskarze, jednak obecnie rozprzestrzeniły się nie tylko jako rośliny doniczkowe – “na dziko” występują również w Ameryce Południowej i w basenie Morza Śródziemnego.
Aby przetrwać wysokie temperatury, upały i suszę pustynnych klimatów, aloes wykształcił system magazynowania wody, a także istotnych substancji odżywczych w grubych, wypełnionych miąższem liściach, które służą roślinie niejako jako spichlerz. To właśnie w nich zawiera się całe dobrodziejstwo aloesu – wszystkie substancje, które pozwalają m.in. na szybką regenerację rośliny w ramach uszkodzenia.
W doniczkach najczęściej hoduje się aloes zwyczajny, aloes uzbrojony oraz aloes tygrysi. Jak sama nazwa wskazuje, pierwszy gatunek jest najbardziej popularny, a dodatkowo nie jest objęty ochroną. Roślina ta nie wyrasta wysoka (maksymalnie 90 cm), a po 4 latach od zasadzenia zaczyna wypuszczać pierwsze żółte kwiatostany. W przeciwieństwie do aloesu uzbrojonego, który wyróżnia się długimi kolcami na całej długości liści, aloes zwyczajny wyposażony jest w kolce malutkie, słabe, a czasem nawet i takich brak. Najbardziej ozdobny jest aloes tygrysi upiększony białymi paskami. Jednak nie każdy aloes wykazuje lecznicze właściwości! Poszczycić się mogą nimi tylko aloes zwyczajny oraz drzewiasty.
Aloes to roślina, która do życia potrzebuje jedynie lekkiego, przepuszczalnego gruntu, dobrego drenażu oraz słonecznego stanowiska. Podlewać wystarczy ją tylko wtedy, gdy ziemia wyschnie.
Sok z aloesu może być świetnym uzupełnieniem codziennej diety. Pęk liści aloesu (zerwanych dnia poprzedniego i przechowywanych przez noc w lodówce) należy wydrążyć z miąższu. Do niego dolewamy pół litra soku z cytrusów i miksujemy wszystko w blenderze. Taką mieszankę można przechowywać aż przez tydzień w lodówce. Aloes zawiera antyoksydanty pomocne w walce ze starzeniem się skóry, a także witaminy A, C, E i cały przekrój witamin z grupy B. W miąższu odnajdziesz także przydatne sole mineralne, takie jak magnez, cynk, wapń czy potas.
Sam sok z aloesu to lekarstwo na wszystko – ma działanie przeciwgrzybicze, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwbólowe. Łagodzi podrażnienia i ujędrnia skórę lekko ją “ściągając”. Regularnie pity sok z aloesu pomaga zwiększać odporność, wyeliminować choroby i infekcje już na wczesnym etapie ich rozwoju, a także regulować pracę układu pokarmowego.
Przeczytaj też: https://sielankowelove.pl/zdrowie-i-uroda/naturalny-antybiotyk-na-zatoki-chrzan/
Zdjęcie główne: Cintia Siqueira/pexels.com