Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Uważnie wyselekcjonowane ziarna kawy dostarczają niepowtarzalnych smakowych doznań każdemu miłośnikowi kofeiny. Jednakże nie wszyscy są świadomi, że zarówno na percepcję smakową, jak i na moc pobudzania kawy, decydujący wpływ ma proces wypalania. To palarnie, szczególnie te niewielkie, rodzinne, wydobywają unikatowe właściwości z ziaren „czarnego złota”.
Zanim kawosze będą mogli ucieszyć swoje podniebienie bogatym smakiem filiżanki kawy, ziarna muszą zostać poddane procesowi wypalania. Wypalanie kawy polega na wystawieniu ziaren na działanie wysokich temperatur. Skutkiem tego procesu jest powstanie palonych, ciemno wybarwionych ziaren kawy. Podczas palenia formują się tzw. aromaty palenia, które mają fundamentalne znaczenie dla smaku kawy. Surowe ziarna kawowca smakują i pachną niezbyt atrakcyjnie, dopiero proces palenia sprawia, że powstaje nieskończone bogactwo substancji aromatycznych, które cieszą zmysły.
Ze względu na czas trwania procesu wypalania wyróżnia się 4 kategorie palenia ziaren kawy: palenie jasne, palenie średnie, płacenie średnio ciemne i palenie ciemne. Im dłużej ziarna kawy przebywają w piecu, tym są ciemniejsze, a na ich powierzchni gromadzi się więcej tłuszczów.
Sercem palarni kawy jest piec. Tradycyjne piece, wykorzystywane w niewielkich rodzinnych palarniach, wydobywają z każdego ziarna unikatowy smak i aromat, którego próżno szukać w kawie największych producentów. Rzemieślnicze piece, np. piec Gothot z palarni https://coffeeandsons.pl/, dzięki zastosowaniu technologii opalania ziaren gorącym powietrzem, pozwalają wyprodukować kawę obfitującą w słodkie nuty.
W procesie wypalania, o aromacie produktu, decyduje czas przebywania ziaren kawy w piecu. Upraszczając, te niezmiernie złożone chemiczne zależności, im krócej trwa wypalanie, tym więcej uzyska się substancji aromatycznych, np. nut orzechowych, czekoladowych lub cytrusowych. Aromaty te kształtują się w pierwszej fazie wypalania.
Jedną z podstawowych zasad, rządzących wypalaniem kawy, jest spadek kwasowości wywołany dłuższym paleniem. Jeśli więc celem jest uzyskanie kawy o niskim poziomie kwasów kawowych, np. do espresso, to ziarna muszą zostać poddane paleniu ciemnemu.
Jasno palone ziarna docenią osoby preferujące łagodny i delikatny smak kawy, którym niestraszne są lekko kwaśne nuty. Ten rodzaj kawy zawiera najwyższe stężenie kofeiny.
Palenie ciemne kawy niweluje kwaśny smak i wprowadza wyraźną goryczkę. Dłuższy czas wypalania karmelizuje węglowodory obecne w kawie, co sprawia, że napój uzyskuje słodki smak. Pojawiają się wyraźne nuty orzechowe i czekoladowe, a zawartość kofeiny spada.
Wypalanie ziaren kawy w niewielkich palarniach pozwala nie tylko wydobywać unikatowe nuty smakowe, ale również zachowywać wiele cennych składników kawy, spośród których na szczególną uwagę zasługują polifenole. Związki te cechują się intensywnym działaniem przeciwutleniającym, czyniąc z filiżanki kawy nie tylko radość dla zmysłów i zastrzyk energii, ale również sojusznika w profilaktyce wielu schorzeń.
FOt.: Mike Kenneally/unsplash.com