Każdej zimy mróz i śnieg zostawiają po sobie ślad na naszych trawnikach. Zmarznięta, połamana i zdeptana trawa nie wygląda na wiosnę tak efektownie, jak po wysianiu. Na szczęście, żeby przywrócić trawnikowi dawne piękno nie potrzeba wcale wiele. Dobry nawóz i kilka prostych zabiegów pielęgnacyjnych sprawią, że Twój trawnik będzie obiektem zazdrosnych spojrzeń sąsiadów.
Wiosenne odnawianie trawnika musimy zacząć od dokładnego oczyszczenia. Przez jesień i zimę w trawie zebrały się liście, gałązki i obumarłe źdźbła trawy. Takie zalegające zanieczyszczenia utrudniają nowym źdźbłom prawidłowy wzrost. Do ich usunięcia najlepiej sprawdzą się grabie wachlarzowe. Są skuteczne i najwygodniejsze do grabienia trawnika.
Po oczyszczeniu trawy z zanieczyszczeń. Jeśli w trawniku pojawiły się wybrzuszenia należy wykonać wałowanie. Ten zabieg wygładzi nierówności, spowodowane oderwaniem fragmentów trawnika od podłoża i pozwoli trawie dalej rosnąć.
Po wygrabieniu i wałowaniu trawnika możemy przejść do aeracji, czyli napowietrzania ziemi. Aeracja może brzmieć strasznie, ale do jej wykonania nie potrzeba wcale skomplikowanych narzędzi, wystarczą zwykłe widły. Należy nimi nakłuwać glebę na głębokość około dziewięciu centymetrów.
Wyżej wypisane czynności powinny być wykonywane każdorazowo przy odnawianiu trawnika na przykład po zimie. Przy istniejącym już od kilku lat trawniku, warto przeprowadzić jeszcze wertykulację. Do tego potrzebne będzie już specjalne urządzenie – wertykulator. To narzędzie wyposażone w stalowe ostrza, które nacina glebę i pobudza przez to trawę do wzrostu. Wertykulacja pomoże też usunąć pozostałości sfilcowanej trawy. Tego zabiegu nie należy jednak wykonywać na trawnikach młodszych niż dwa lata, ponieważ można tym zaszkodzić młodej trawie.
Jeśli w trawniku są duże prześwity lub trawa jest mocno zniszczona, można do istniejącej trawy, dosiać nowe ziarna trawy samozagęszczającej. Przed wysianiem trawy, należy spulchnić glebę łopatą, a nasiona warto wymieszać z użyźniającym podłożem. Po dosiewce trzeba pilnować, by gleba była odpowiednio nawodniona, by nowa trawa mogła się ukorzenić.
By mieć piękny i efektowny trawnik latem, za jego pielęgnację trzeba zabrać się już wiosną. Czynności pielęgnacyjne najlepiej jest wykonywać przed okresem wegetacji trawy, czyli między lutym a marcem. Nigdy nie należy zapominać o prostych czynnościach. Trawnik należy regularnie oczyszczać z mchu i chwastów, by nie blokowały wzrostu trawie. Wysokie chwasty zasłaniają źdźbła przed słońcem i wypijają z ziemi potrzebną wodę, przez co trawnik marnieje. W codziennej pielęgnacji pomoże też grabienie trawnika z liści, gałązek i martwych źdźbeł. Zapobiegnie to filcowaniu się trawy i lekko rozluźni glebę.
Z pierwszym nawożeniem trawnika najlepiej poczekać, aż po wszystkich wykonanych zabiegach, trawa zacznie rosnąć. Nawóz pomaga w szybszej regeneracji trawnika, ale trzeba go odpowiednio dobrać. Składnikiem, którego gleba najbardziej potrzebuje po zimie jest azot. Wpływa on na to, że trawa jest gęsta i zielona. Fosfor wzmacnia system korzeniowy, przez co trawę wcześniej można kosić. Potas stymuluje zdrowy wzrost trawy i uodparnia ją na przymrozki, suszę i choroby. Najbardziej uniwersalnym i bezpiecznym nawozem jest kompost. Dostarcza on w zmiennych ilościach wszystkich potrzebnych składników, ale prawdopodobieństwo niedoborów jest nieznaczne, ponieważ nie ma dwóch takich samych kompostów.
Czynności, jakie wykonamy przy naszym trawniku wiosną, będą rzutowały na jego stan przez cały rok. Regularna i systematyczna pielęgnacja trawnika zdecydowanie się opłaca. Warto zainwestować trochę czasu i wysiłku przy odnawianiu trawnika po zimie. W ten sposób zaoszczędzimy sobie pracy przy regeneracji trawy po latach. Dobra opieka nad trawnikiem daje miłośnikom ogrodnictwa bardzo satysfakcjonujące efekty!